
Do piątku jestem służbowo za granicą, więc dużo czasu na pisanie mieć nie będę. Wrzucę tylko update tego co wydaje mi się, że widzę na wykresie RCGLDAOPEN, i dorzucę do tego wykres KRUK'a.
Więc tak:
- Fala C większa od fali A, tylko czy warto brać pod uwagę emocje, które budzą się na jedną sesję po ogłoszeniu podwyższenia kwoty depozytu zabezpieczającego (o 21 proc.) do poziomu 11 475$ za kontrakt przez CME Group - operatora rynku Comex, który jest największym rynkiem terminowym złota na świecie ? Moim zdaniem nie. Potratuję to jako chwilowe zwątpienie inwestorów.
- Jeszcze raz sesja z 26tego jak widać kompletnie oderwała się od wykresu. Dlatego zapomniałbym o niej.
- Jeżeli jeszcze raz zostanie przebity poziom 521 w dół, wtedy zapominam o certyfikacie na złoto.
- Jeżeli przebity zostanie poziom 592, wtedy zastanowię się czy wejść, ponieważ póki co nie widzę sensownego SL na poziomie 3%.
KRUK natomiast zapowiada się obiecująco, od dwóch miesięcy systematycznie wspina się do góry i jest to bardzo regularny trend.
Póki co wykres jest na szczycie z ostatnich dwóch miesięcy, więc czekam z nadzieją na jakąś niedużą korektę, na której wybiciu mógłbym się zabrać razem z resztą inwestorów w dalszą podróż ku kolejnym szczytom :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz